Dowcipy z PRL-u

udostępnij:

Niedźwiedź, wilk i lis grają w karty. Lis przez cały czas szachruje. W końcu cierpliwy niedźwiedź ma dosyć.

Jedno z was oszukuje. Ja nie powiem kto, ale jak rąbnę w ten rudy łeb...

***

Jak się rozmnażają jeże?

– Ostrożnie

***

Mrówka – samczyk poślubiła słonicę. Po nocy poślubnej słonica zdechła. Zrozpaczona mrówka zarzuca łopatę na plecy.

– Ja to mam pecha. Kilka godzin przyjemności, a teraz kopanie grobu przez całe życie.

***

W przydrożnym rowie siedzi jeż i spożywa śniadanie. Przykicał zajączek.

– co jesz?

– co zając?

***

Facet miał papugę, która nałogowo piła wódkę. Ponieważ sam sam też nie wylewał za kołnierz, często dochodziło do awantur. Któregoś dnia facet oświadczył swojej papudze:

– Jeśli jeszcze raz wypijesz moją wódkę, to powyrywam ci wszystkie pióra z d…y.

Wraca z pracy i widzi, że barek otwarty, a na podłodze leży pusta butelka. Pijana papuga na jego widok zaczyna wyrywać sobie pióra z ogona mówiąc:

– A po kiego diabła mi one…?

***

Jakie trzeba mieć kwalifikacje, żeby zostać przyjętym do Związku Literatów Polskich?

– Trzeba wydać jedną książkę, albo dwóch kolegów.

***

Jak w stanie wojennym wyglądali Polacy?

Jak to jak? Jak kartofle: część w mundurkach – część tłoczona.

***

Po 13 grudnia internowani podzielili się na dwie grupy.

Optymiści to ci, którzy uważali, że wywiozą ich na Syberię.

Pesymiści to ci, którzy uważali, że ich popędzą na piechotę.

***

Jaki jest szczyt poparcia dla “Solidarności”?

Matka Boska z portretem Wałęsy w klapie.

***

Jaki jest związek pomiędzy “Solidarnością” a stanem wojennym?

– Radziecki.

***

Ze słownika publicysty w stanie wojennym: 5 Polaków nielegalne zebranie, 15 Polaków – nielegalny wiec, 10 mln Polaków – garstka ekstermistów.

***

W RFN w obozie uchodźców spotyka się dwóch kolegów. Idą do pokoju jednego z nich. Na ścianie wisi portret generała Jaruzelskiego:

Ty chyba zwariowałeś!

Wcale nie. Ile razy przychodzi mi nostalgia za krajem, popatrzę na niego i od razu mi przechodzi.

***

Jaruzelskiemu przyśniły się kartofle. Pyta wróżkę, co to znaczy.

– To znaczy, że albo wykopią was na jesieni, albo posadzą na wiosnę – mówi.

***

Czym się różni węgiel kamienny od kamienia węgielnego?

Tym samym czym picie w Szczawnicy, a szczaniem w piwnicy.

***

Jak się nazywa żona popa? – Poparzona.

A żona Draba?  – Drabina.

***

Co to jest ZBOWID?

Związek Bojowników o Wygody i Dochody.

***

Pytanie do Radia Erewań:

Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają za darmo samochody?

Tak to prawda, z tym, że nie w Moskwie, a w Leningradzie, nie na Placu Czerwonym, a na Placu Rewolucji, nie samochody, a rowery, nie rozdają, a kradną.

***

W podkomisji do spraw pomników przy KC ustalono, gdzie będzie stał pomnik Matki Polki

– Oczywiście w … kolejce. A jaki będzie miał napis?

– “Pani tu nie stała”.

Tagi z historii
,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *