Legendarna postać Kościuszki

udostępnij:

 

Legenda nie zwykła brać ludzi miernych na skrzydła – M.Kukiel

Tadeusz Kościuszko

–  polska ikona umiłowania wolności i szacunku do człowieka

(1746-1817)

Jedna z najważniejszych postaci polskiej historii. Mimo, że jego imię noszą ulice i szkoły, to  kojarzymy go głównie w kontekście jego wielkich dokonań politycznych i wojskowych. W jubileuszowym roku jego 200- lecia śmierci – mamy okazję przypomnieć tę postać z kart historii w związku z ogłoszonym przez Sejm RP – Rokiem Kościuszkowskim. Jednak jego postać jest ciekawa także poprzez niezwykłą, jakże barwną i wielką osobowość. Był nietuzinkowym człowiekiem dla współczesnych a i później inspirował wielkich twórców – malarzy, pisarzy, artystów. Miał ogromne talenty i odwagę – zyskał order Virtuti Militari za bohaterstwo na polu bitwy, był wizjonerem w sprawach społecznych, pociągając za sobą do walki o niepodległość nie tylko szlachtę, ale chłopów,  mieszczan i Żydów. Zasłynął jako budowniczy fortyfikacji w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Jako naczelnik narodowej insurekcji z 1794 r. wprawdzie nie zdołał ocalić państwa lecz ocalił honor Polaków.

Przyszedł na świat 270 lat temu, 4 lutego 1746 r. w szlacheckim dworku w Mereczowszczyźnie na Polesiu (obecnie Białoruś). Był synem wojskowego, majątek po rodzicach miał odziedziczyć starszy brat, dlatego on  wybrał karierę wojskową. Zdolny młody człowiek został zauważony i zyskał wsparcie na swoją edukację.  Pobierał bowiem nauki w Korpusie Kadetów Szkoły Rycerskiej, uczęszczał na kursy inżynierskie, a po dalszą naukę został wysłany za granicę, jako królewski stypendysta. Pięć lat spędził za granicą, w Anglii, Włoszech, Szwajcarii i w Niemczech. Pogłębił tam swoją wiedzę o inżynierii wojskowej. Stał się jednocześnie Europejczykiem i wielkim polskim patriotą. Był niewątpliwie człowiekiem czynu.  Po powrocie do kraju nie znalazł jednak zatrudnienia, ani nie miał szczęścia, by się szczęśliwie ożenić  z Ludwiką, córką hetmana polnego litewskiego Józefa Sosnowskiego. Głównie sławy, a też majątku i pieniędzy dorobił się znacznie później i to na obczyźnie zawdzięczając wszystko własnym talentom, odwadze i sile charakteru.  Jednak nie dane mu było spędzić życia u boku ukochanej osoby. Mimo to, a może pomimo tego, zawsze miał szczególny szacunek do kobiet i wielką wrażliwość społeczną wobec ludzi innych stanów, czarnoskórych niewolników,  innych narodowości. Człowiek, który nie tylko uosabiał dążenie Polaków do życia w niepodległym kraju, ale który własnym czynem potwierdził swoje przekonania.

Postanowił wziąć udział w wojnie o niepodległość Ameryki Północnej (sierpień 1776 r.)

W nieszczęściu miał jednak niezbędny łut szczęścia. W czerwcu 1776 r. Kościuszko wszedł na pokład szkunera płynącego do Ameryki Północnej. Podróży upłynęła bez większych problemów, lecz nie przypuszczał, co go czeka. Kiedy statek zbliżał się do francuskiej kolonii na Santo Domingo (dziś Haiti), natrafili na tropikalny huragan, który rozbił żaglowiec o rafę koralową. On oraz jego pięciu towarzyszy broni przetrwało huragan, udało im się złapać masztu i resztkami sił dopłynąć do wybrzeża Martyniki.

Mianowany pułkownikiem inżynierii, odegrał wybitną rolę w walkach z Anglikami, odznaczając się szczególnie przy budowie fortyfikacji – jego dziełem były umocnienia wokół Filadelfii (rejon rzeki Delaware) oraz wokół kolejnych obozów armii kontynentalnej. Sławę przyniosły mu osiągnięcia przy budowie fortyfikacji w trakcie bitwy pod Saratogą, a następnie budowa twierdzy West Point położonej nad rzeką Hudson ( słynna akademia wojskowa). W uznaniu za zasługi został w 1783 r. mianowany generałem brygady armii amerykańskiej, otrzymał również nadanie gruntu (ok. 250 hektarów) oraz znaczną gratyfikację pieniężną, którą w dużej mierze przeznaczył na wykup wolności i opłacenie kształcenia Murzynów. Został również przyjęty do słynnego Towarzystwa Cincinnati, gromadząc ludzi ego najbardziej zasłużonych dla niepodległości Stanów Zjednoczonych. Znamiennym wydarzeniem było jego spotkanie z indiańskim wodzem – Little Turtle, w trakcie którego przyszły naczelnik powstania obdarzył wodza parą pistoletów wraz z instrukcją ich użycia przeciwko „każdemu, kto będzie chciał twój lud podbić”.

15 czerwca 1784 r. postanowił wrócić do kraju. Gospodarowanie w rodzinnym majątku nie pociągało go, poszukiwał pracy jako oficer w armii polskiej. 12 października 1789 r. został przyjęty do rozbudowującej się armii w stopniu generała majora, otrzymał również żołd w wysokości 12 tys. złotych rocznie.

W czasie wojny z Rosją w 1792 r. dowodził jedną z dywizji armii ks. Józefa Poniatowskiego. Za zwycięstwo w bitwie pod Zieleńcami otrzymał jako jeden z pierwszych nowo ustanowione odznaczenie – Virtuti Militari, a za sukcesy pod Dubienką – stopień generała lejtnanta i przywództwo 8. Regimentu pieszego, został również odznaczony Orderem Orła Białego.

Na wieść, że król przystąpił do Konfederacji Targowickiej, złożył dymisję z pełnionych funkcji (30 lipca 1792 r.) i udał się na emigrację do Lipska, gdzie wspólnie z Ignacym Potockim i Hugonem Kołłątajem rozpoczął działania konspiracyjne.

W 1793/1794 r. Kościuszko wysuwał się niewątpliwie na czoło fachowców wojskowych i był uznawany za najlepszego  kandydata, jakiego konspiracja narodowa mogła obrać na przywódcę walki nie­podległościowej, gdyż łączył w sobie takie zalety, jak staranne przygotowanie teoretyczne, doświadczenie z walk w Ameryce i kampanii 1792 r., pozyskanie miłości i zaufania nie tylko wojska, ale i narodu, wreszcie wysoka pozycja międzynaro­dowa (odznaczenie Cincinnati, obywatelstwo honorowe rewo­lucyjnej Francji).

Przyjmując godność naczelnika powstania we wrześniu 1793 r. w Dreźnie, gdzie istniał wówczas najsilniejszy emigracyjny ośrodek konfederacji targowickiej,  nie kierował się ambicją wodzostwa, nie szukał chwały czy majątku, lecz podejmował trud, który  mógł się zakończyć katastrofą szczątkowego państwa i samego przywódcy insurekcji. Stąd wahania, i prze­suwanie terminu wybuchu powstania. Ale do chwycenia za broń dojść musiało — tego wymagał honor narodu

24 marca 1794 na rynku krakowskim złożył narodowi uroczystą przysięgę i objął formalnie przywództwo insurekcji jako Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej.

Nastąpiło wówczas dwieście dni zmagań, obejmujących bitwę pod Racławicami, ogłoszenie Uniwersału Połanieckiego, bitwę pod Szczekocinami, obronę Warszawy, ekspedycję do Wielkopolski. Powstanie zamknęła przegrana pod Maciejowicami (10 października 1794 r.).

Ciężko ranny Kościuszko wywieziony został do twierdzy pietropawłowskiej. Zwolniony został dopiero po dwóch latach przez cara Pawła I (16 listopada 1796 r.). Na emigracji był współtwórcą Towarzystwa Republikanów Polskich. Pełen nieufności do Napoleona, na propozycję współpracy wysuniętą mu w 1806 r. odpowiedział żądaniem gwarancji dla przyszłej, odrodzonej Polski, tj. wprowadzenie w kraju ustroju wzorowanego na angielskim, powrót do granic przedrozbiorowych i uwłaszczenie chłopów.

 

Naczelnik insurekcji odcisnął swe piętno na historii wielu narodów. Był  szanowany w wielu krajach i przez kolejne wieki, aż do dziś, pamięta się o nim.

Juliusz Verne umieścił jego portret w “Nautilusie” kapitana Nemo, Napoleon nazwał go “bohaterem północy”, Lord Byron napisał, że na dźwięk jego imienia drżą tyrani, a Casanova w swoich pamiętnikach uznał go za nieśmiertelnego. W  Stanach Zjednoczonych uczczono go wieloma pomnikami, więcej ma ich  chyba jedynie Jerzy Waszyngton.
Najwyższy szczyt Australii nosi jego imię, choć sam Kościuszko nigdy tam nie był.  Nazwał ją tak polski podróżnik Paweł Edmund Strzelecki, który ją odkrył w 1840 r. Jest góra im. Tadeusza Kościuszki. W Nowym Jorku są 2 mosty zwane Mostami Kościuszki, hrabstwo Kościuszki w stanie Indiana. Kościuszkę znają także na Litwie, zwą Go Tadas Košciuškas.

Kościuszko kiedyś powiedział: “Za samą szlachtę bić się nie będę, chcę wolności dla całego narodu i dla niej wystawię tylko me życie“. Sprawy chłopów były na tyle bliskie jego sercu, że po słynnej bitwie pod Racławicami, którą Polacy wygrali dzięki kosynierom, sam założył chłopską sukmanę. To również Kościuszko był pomysłodawcą uniwersału połanieckiego, który miał chłopom poprawić poziom życia i poszerzyć wolności (choć w praktyce niewiele zmienił, to miało to ogromne znaczenie dla świadomości narodu).

“Kościuszko walczył o prawa chłopów, Żydów, amerykańskich Indian, kobiet i wszystkich innych ofiar dyskryminacji. Był prawdziwym księciem tolerancji” – pisze Storożyński, który jest również prezesem Fundacji Kościuszkowskiej. Być może w tym tkwi prawdziwy tragizm i wielkość życia polskiego bohatera. Choć całe życie spędził jako kawaler, mało kto cenił kobiety bardziej niż on. Choć cały majątek przeznaczył na wykup murzyńskich niewolników, został zlekceważony przez samego „ojca demokracji”. Człowiek ten z pewnością wyprzedzał swoją epokę, nie tylko zmysłem militarnym, ale też wrażliwością na drugiego człowieka. Jego testament nigdy nie został zrealizowany, co być może zmieniłoby myślenie i zapobiegło wojnie domowej w Ameryce.

Schyłek swego życia spędził w Solurze (w Szwajcarii), gdzie zmarł 15 października 1817 r. Zgodnie z jego ostatnią wolą, serce Kościuszki zostało złożone w urnie i przekazane w ręce Emilii Zeltner, córki Franciszka, a następnie złożone w Polskim Muzeum Narodowym na zamku w Rapperswil (Szwajcaria). W lutym 1818 uzyskano zgodę cara Aleksandra I na pogrzeb Kościuszki na Wawelu. Odbył się on w dniach 22-23 czerwca 1818. Umieszczenie trumny w marmurowym sarkofagu odbyło się już w całkowitej tajemnicy
21 grudnia 1832. Zdecydowano o zachowaniu tajemnicy ze względu na sytuację na ziemiach polskich po upadku powstania listopadowego. Obok sarkofagu w 1977 zawieszono brązową tablicę pamiątkową, dar Kongresu USA w 200-lecie bitwy pod Saratogą. Serce Naczelnika spoczywa w urnie na  Zamku Królewskim w Warszawie.

 

Oprac J.Krzewicka

Bibliografia
Korzon, Tadeusz.: Kościuszko, biografia z dokumentów wysnuta. Kraków, Warszawa, 1894.
Tadeusz Kościuszko jego odezwy i raporta, wstęp i objaśnienia Ludwik Nabielak, Kraków 1918
Lubicz-Pachoński, Jan.: Kościuszko w Krakowie. Miejsca i ważniejsze pamiątki związane z pobytem i kultem., Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, 1952.
Rawski, Tadeusz.: Sztuka dowódcza Tadeusza Kościuszki, Wydawnictwa MON, Warszawa 1953.
Kopczewski, Jan Stanisław.: Tadeusz Kościuszko w historii i tradycji. Warszawa, 1968.
Malski, Wiktor.: Amerykańska wojna pułkownika Kościuszki, KiW, Warszawa 1977.
Lubicz-Pachoński, Jan.: Kościuszko na ziemi krakowskiej, Warszawa-Kraków 1984.
Lubicz-Pachoński, Jan.: Kościuszko po Insurekcji 1794-1817, Wydawnictwo Literackie, Lublin 1986.
Nieznane listy i rozkazy Tadeusza Kościuszki. Zestawił : Władimir Michajlenko. Opracowali : Władimir Michajlenko, Jerzy Skowronek i Joanna Zimińska. Nowe Miscellanea Historyczne . Tom 1. Seria : Powstania narodowe. Zeszyt 1. Warszawa, Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych, 1996
Śliwiński, Artur.: Powstanie kościuszkowskie, Warszawa, 2004.
Bratkowski, Stefan.: Z czym do nieśmiertelności, Wydawnictwo Śląsk, Katowice 1977
Pula, James S.: Thaddeus Kosciuszko: The Purest Son of Liberty. Hippocrene Books 1998.
Alex Storożyński. “Kościuszko. Książę chłopów”, W.A.B. 2011.
Nash, Gary B.; Graham Russell Gao Hodges.: Friends of Liberty: Thomas Jefferson, Thaddeus Kosciuszko, and Agrippa Hull. Basic Books 2008.
Zahorski, Andrzej: Seria Dzieje narodu i państwa polskiego.Naczelnik w sukmanie, Kraków 1990, t.1 i 2.
Kopczewski, Jan Stanisław:Wódź kosynierów. Tadeusz Kościuszko, Nasza Księgarnia 1974.
Dihm, Jan: Kościuszko nieznany, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław-Warszawa-Kraków 1969.

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *